Logowanie |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
osób przegladajacych stronę |
|
|
|
Cenne zwycięstwo. GKS Wikielec - Polonia Pasłęk 2-1 (1-1) |
GKS - Polonia Pasłęk Przez pierwsze minuty spotkania pojedynek był wyrównany, żadna z drużyn nie zagrażała. Gospodarze próbowali skrzydłami włączać swoich pomocników, aby ci mogli dogrywać dobre piłki do kolegów z linii ofensywnej. To udawało się dość często, ale uderzenie głową Marcina Karczewskiego czy strzały z dystansu m.in Tomasza Szpadkiewicza czy Jerzego Janiszewskiego przelatywały obok bramki lub golkiper Polonii, Karol Gołębiewski spokojnie łapał piłkę. W 27. minucie Polonia zdobyła bramkę po ładnym uderzeniu z 17 m do którego złożył się Tomasz Augustyńczyk, piłka wlatując do siatki odbiła się jeszcze od poprzeczki. GKS tym faktem zbytnio się nie podłamał ponownie atakując, ale bez efektu m.in Adam Jankowski trafił w poprzeczkę. W 34. minucie szansę na zdobycie drugiego gola mieli pasłęczanie, ale jeden z pomocników Polonii przegrał pojedynek sam na sam z Kamilem Jędrzejewskim. Ostatnie słowo należało do gospodarzy, w 45 min. składną akcję przeprowadził Krzysztof Jarząb z Kazimierzem Goryńskim, ten drugi został sfaulowany w polu karnym, a arbiter meczu Karol Rudziński wskazał na "jedenastkę". Do piłki podszedł Marcin Karczewski i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Po zmianie stron przewagę objęli zawodnicy Wikielca, prowadząc grę, rozgrywając spokojnie "futbolówkę" zagrażali defensywie z Pasłęka. W jednej takich akcji w zamieszaniu podbramkowym Dominik Bieżyca trafił w słupek, ale już minutę później, dokładnie w 61. minucie Kamil Ludwiczak dograł na wolne pole do nadbiegającego Karczewskiego i ten drugi płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce. Goście mieli jedną okazję na strzelenie gola, ale Tomasz Augustyńczyk będąc sam przed bramkarzem GKS-u przegrał pojedynek z tym drugim, który wybronił strzał nogami. Drużyna Wikielca mogła podwyższyć, ale bramkarz Polonii Karol Gołębiewski był szybszy w dwóch sytuacjach od Jacka Hulewicza.
Przełamanie podopiecznych trenera Jarosława Płoskiego po środowej porażce w słabym stylu na pewno podbudowało morale zespołu. Warto teraz wygrać kolejny mecz i wskoczyć w wyższe rejony tabeli. Kolejne spotkanie GKS zagra w najbliższą środę 9 września o godz. 17 w Szczytnie z MKS-em.
GKS Wikielec - Polonia Pasłęk 2-1 (1-1)
Karczewski 45 k, 61 - Augustyńczyk 27
GKS Wikielec: Jędrzejewski, Goryński, Czajkowski, Bieg, Ostanek, Jarząb, Szpadkiewicz (60 Bieżyca), Jankowski (89 Rupa), Janiszewski (66 Osiecki), Ludwiczak (75 Hulewicz), Karczewski.
Polonia: Gołębiewski, Kurgan, Andrusewicz, Kowalski, Szuchyta, Aftewicz (46 Wołczecki), Borysiewicz, Kaleta, Żabka, Kuśmierczyk, Augustyńczyk.
Żółte kartki: Jankowski, Bieżyca
Sędziował: Karol Rudziński (Nidzica)
Widzów: 200
|
|
Komentarze |
Brak komentarzy.
|
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
Oceny |
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|
|
Ostatnie mecze i 1% na GKS |
Warmia Olsztyn - GKS Wikielec 0:3 , Polonia Pasłęk- GKS Wikielec 0:0, GKS Wikielec - Błękitni Orneta 1;1,
PRZEKAŻ 1 % PODATKU DLA GKS WIKIELEC
KRS 0000086043
Z DOPISKIEM DLA GKS WIKIELEC |
|
Następny mecz |
WIOSNA 2015
Victoria Bartoszyce - GKS Wikielec 19.04. g.16,00
DANE KLUBU
STOWARZYSZENIE KLUB SPORTOWY
GKS-LZS WIKIELEC
WIKIELEC 65B
14-200 IŁAWA
NIP:744-181-06-54 ,
BANK SPÓŁDZIELCZY W IŁAWIE NR RACH. 82 8831 0002 2001 0100 0488 0001.
|
|
Iława TV |
 |
|
Iława |
|
|
|